Historia : Lokalizacja : Aktualności : Galeria : Przewodnicy: Linki : Kontakt

Bośkoc odszedł na "wieczny dyżur".

Choć nikt nigdy nie dyskutuje z majestatem śmierci a wiadomość o każdym odejściu jest informacją tragiczną to najbliżsi, przyjaciele oraz turyści z tą informacją po prostu nie chcą się zgodzić. Odszedł od nas, bowiem Ktoś, kto swoim umiłowaniem życia zarażał innych. Andrzej Dziczkaniec - Bośkoc pierwszy kustosz, Baraniogórskiego Ośrodka KTG PTTK człowiek, który cieszył się każdą chwilą egzystencji, czerpiąc z niej pełnymi garściami. Był dla wielu przyjacielem, najwyższym autorytetem wśród braci turystycznej i przewodnickiej oraz etycznym punktem odniesienia. Emanowała od niego wielka życzliwość i szacunek dla drugiego człowieka. Odszedł od nas wspaniały artysta i Człowiek wielkiego formatu. Barania Góra, którą po swojej rodzinie kochał najbardziej straciła człowieka, który poświęcił jej ogromną część swojego życia i zdrowia. W tym pięknym zakątku naszej Ojczyzny po Bośkocu zostanie pustka, którą na pewno nikt nie będzie w stanie zapełnić a zarazem pustka zaistniała już w sercach wszystkich osób związanych z Podkomisją Kultury i Historii Turystyki Górskiej KTG PTTK, pracowników COTG PTTK w Krakowie, przewodników Muzeum Turystyki Beskidu Śląskiego na Przysłopie, członków Komisji Turystyki Górskiej PTTK w Bytomiu, koleżanek i kolegów z Koła Przewodników Beskidzkich PTTK w Katowicach, przyjaciół z Nadleśnictwa Wisła.
Bośkoc na "wieczny dyżur" odszedł 10 maja 2007 roku przeżywszy 71 lat.

Eugeniusz Gnacik "Młody"


Kiedy góral umiera





















Napisz do nas