Historia : Lokalizacja : Aktualności : Galeria : Przewodnicy: Linki : Kontakt

Noworoczna wizyta i pierwszy dyżur.

W górach piękna zima, której uroku dodają mieniące się ciepłym blaskiem ustrojone świąteczne choinki. Już 3 stycznia postanowiliśmy sprawdzić, ile blasku daje świąteczna choinka u naszych przyjaciół Edyty i Bartka - gospodarzy sąsiadującego z nami schroniska PTTK na Przysłopie, czyli skromnie mówiąc, udaliśmy się z noworoczną niezapowiedzianą wizytą. Wędrując wśród pięknie ośnieżonych świerków, jodeł oraz gołych w tym czasie modrzewi i buków ubranych w śnieżne czapy dotarliśmy do celu. Wchodząc do schroniska zobaczyliśmy na twarzy zaskoczonych gospodarzy zdziwienie i radość - niezapowiedziana wizyta, już była tego wart. Po wymianie noworocznych życzeń, usłyszeliśmy, że będziemy mieli robotę, czyli trzeba będzie udostępnić muzeum przyjaciołom gospodarzy, którzy przybyli z Torunia i bardzo pragnęli zobaczyć nasze zbiory. Jak to się mówi - służba nie drużba - z przyjemnością nasze zbiory zostały udostępnione gościom a podziękowaniom nie było końca. Pełni wrażeń i naładowani pozytywną energią tego cudownego miejsca na cały przyszły sezon, udaliśmy się w drogę powrotną.
Z noworocznej wizyty naładowani pozytywną energia wrócili - Eugeniusz Gnacik "Młody" - piszący te słowa oraz Józek Woźnicka - utrwalający piękno zimy i pierwszy dyżur.

Górom Hyr!

Schronisko w zimowej szacie.

Muzeum w zimowej szacie.

Baraniogórska Panienka w zimowej pierzynie.

A to pierwsza turystka, oczekująca na otwarcie muzeum.

Biało, wszędzie biało.

Śnieżna Karolówka.

Wyraźnie widać na dachu, że nasza "Kundzia" ciągle jest z nami.

Bez komentarzu...

Śnieżne kierunki.

3 styczna 2009 - niezapowiedziana Noworoczna wizyta. Blask świątecznego drzewka, był przenikający.

Pierwsi turyści 2009 roku.

W towarzystwie Edyty, która przyprowadziła pierwszych zwiedzających.